Terapia behawioralna w leczeniu uzależnień
Autor: Mariusz Deja, publikacja: 2019-04-19
Szkoła behawioralna, inaczej uniwersalna lub stosunków międzyludzkich, koncentruje się na zachowaniu pacjenta. Do głównych reprezentantów zliczamy: J. Wolpe, A. Bandura, H. J. Eysenck
Psychoterapia behawioralna oparta jest na koncepcji, która zwraca się w kierunku człowieka. W terapii objawy psychopatologiczne traktuje się jako braki nieprzystosowawcze (to te, które sprawiają trudności lub są szkodliwe dla jednostki lub ogółu). Przykładem zachowania nieprzystosowawczego jest anoreksja, tzw: jadłowstręt psychiczny), nabyte w procesie uczenia się. Zachowania te, jak i zachowania przystosowawcze kształtują się poprzez mechanizm warunkowania (bodziec → reakcja, np. dziecko widzi zabawkę, wyrywa ją koledze, lub automat połknął moją monetę - kopię go z rozbiegu prosto w szybkę.) Psychoterapia behawioralna, generalnie, ma na celu zmianę uwarunkowania patologicznej reakcji, czyli takie zmienianie sekwencji skojarzeń, aby bodziec negatywny nie kojarzył się bezpośrednio z silną reakcją emocjonalną. Zadaniem terapeuty jest analiza zachowania swojego pacjenta i jego reakcji na bodźce zewnętrzne. Wyjaśnienie pacjentowi mechanizmów powstawania jego nieprawidłowych nawyków, zaproponowanie określonej procedury terapeutycznej i wyjaśnienie mechanizmów jej działania. Psychoterapeuta wraz z pacjentem ustala kontakt terapeutyczny, w tym zwłaszcza cel terapii. W przypadku terapii behawioralnej nie jest istotna przeszłość pacjenta! Psychoterapeuta behawioralny skupia się przede wszystkim na obecnym problemie swojego pacjenta.
W pierwszej fazie terapii behawioralnej psychoterapeuta, na podstawie wywiadu, stawia diagnozę, czyli określa rodzaj zaburzenia i te czynniki, które miały wpływ na jego powstanie. Następnie psychoterapeuta motywuje pacjenta i wzbudza w nim poczucie odpowiedzialności za przebieg całej terapii. Pacjent musi wejść w rolę ucznia, który przyjmie rady i wskazówki swojego nauczyciela – psychoterapeuty.
Trzecia faza terapii obejmuje zastosowanie odpowiedniej metody, która doprowadzi do zmian w zachowaniu pacjenta. Wśród metod psychoterapii behawioralnej wyróżnia się m.in.: metodę desensytyzacji, technikę „zanurzania” i modelowanie.
Modelowanie polega na wykształcaniu tych właściwych reakcji poprzez obserwację i naśladowanie innych ludzi. Mechanizm ten opisywał Albert Bandura od 1973 r. W jednym ze swoich najsłynniejszych eksperymentów pokazywał on dzieciom film, na którym dorosła osoba niszczyła manekina. Dzieci, które następnie miały szansę bawić się z podobnym manekinem, również go niszczyły i robiły to także w sposób niezaobserwowany na filmie. Dzieci, które nie oglądały wcześniej filmu, nie niszczyły manekina. Bandura twierdził, że jest to mechanizm naśladowania zachowań agresywnych. Nazywa się go również modelowaniem. Człowiek będzie naśladować zachowania, które zaobserwuje u innych ludzi (modeli).
Modelowanie polega na naśladowaniu zachowania, sposobu wypowiadania się, dbania o zasady pacjentów, którzy są dłużej od pacjentów nowo przybyłych. Można w tym przypadku stosować np. trening relaksacyjny, który znacznie ułatwia pracę z pacjentami o dużym poziomie lęku.
Zanurzanie z kolei polega na wystawieniu pacjenta na działanie tych bodźców, które wywołują u niego lęki, przy jednoczesnym pozbawieniu go możliwości wycofania się czy ucieczki. Metoda ta może sprawiać wrażenie dość brutalnej i może właśnie z jej powodu behawioryści są atakowani przez niektórych psychiatrów. Nie jest to metoda dobra dla dzieci. Dzieci bowiem potrzebują zaufania i opieki, a ta metoda nie zapewnia im tego.
Desensytyzacja polega na „odwrażliwianiu”, na przezwyciężaniu strachu i unikania poprzez stopniową ekspozycję na obiekt (przedmiot, zwierzę lub sytuację), który je wywołuje, aż pacjent zacznie go tolerować. Zanim jednak dojdzie do ekspozycji na ten obiekt, terapeuta uczy pacjenta strategii radzenia sobie z lękiem. Jest to konieczne, aby pacjent mógł kontrolować i w pewnym stopniu opanować strach, by w ogóle zdobyć się na kontakt z przedmiotem, zwierzęciem lub sytuacją, które wywołują lęk. Jest to także ważne z tego powodu, że zbyt wielki, nieznośny strach, który pojawiłby się podczas kontaktu z obiektem fobii, mógłby ją jeszcze wzmocnić, a nie przyczynić się do pokonania zaburzenia lękowego. Jedną ze strategii radzenia sobie z lękiem jest trening relaksacyjny, na przykład medytacja. Dzięki treningowi, pacjent wchodzi w stan relaksu, jest spokojny i odprężony, dzięki czemu lęk i strach są przytłumione, mniej gwałtowne i słabsze. Inną strategią radzenia sobie z lękiem jest kontrola oddechu.
Po zakończeniu terapii, psychoterapeuta zaleca swojemu pacjentowi odpowiednie ćwiczenia, które mają na celu podtrzymanie efektów psychoterapii.
Opracował:
Mariusz Deja
Ośrodek Terapii Uzależnień Odpocznienie Żurawi Młyn